Z życia parafii

   

sierpień 2007

Rekolekcje Oazy Nowego Życia I stopnia w Maćkowicach

W rekolekcjach Oazy Nowego Życia I stopnia w Maćkowicach wzięło udział 8 osób z naszej parafii. Na początku staraliśmy się odkryć Boga w innych osobach, w przyrodzie, w otoczeniu. Doświadczaliśmy Jego obecności poprzez czytanie Pisma Świętego, codzienną modlitwę i Eucharystię. Każdy z nas miał możliwość zastanowienia się nad swoim życiem.
Bóg, najpełniej objawił się człowiekowi posyłając na świat Jezusa, którego mamy przyjąć jako Pana i Zbawiciela. W czwartym dniu oazy, każdy z nas mógł ofiarować się Jezusowi, powierzyć Mu całe swoje życie. Jezus Chrystus jest jedyną drogą ratunku dla człowieka. Każdy z nas jest słaby i grzeszny, ale Bóg mu pomaga i przebacza wszystkie winy. Możemy uwierzyć w tajemnice zbawienia i iść z tą wiarą przez życie. Dzięki odpuszczeniu grzechów, czyni nas znów Swoimi dziećmi. Przyjmując Chrystusa jako Pana i Zbawiciela możemy w pełni przeżyć Bożą miłość i wejść w Boży plan zbawienia.

W kolejnych dniach wchodziliśmy na drogę uczniów Chrystusa. Poddawaliśmy swoje życie Jezusowi, aby nim kierował. Słowa Pisma Świętego stawały się dla nas pokarmem duchowym. Dzięki nim bardziej otwieraliśmy się na Ducha Świętego, który jest w nas „Źródłem wody żywej”. Podobnie jak ze śmierci Chrystusa na Krzyżu, będącej ofiarą największej miłości, tryska nowe życie zmartwychwstania i chwały wiecznej, tak samo i my stajemy się uczestnikami jego życia i zapewniamy jego wzrost przez umieranie dla grzechu i starego człowieka oraz stały wysiłek życia według prawa miłości-agape, polegającej na bezinteresownym dawaniu siebie.

Odnowienie chrztu było symbolem troski o stały wzrost i rozwój naszego życia. W ten sposób pokazujemy, że jesteśmy świadomi naszej bezsilności, że tylko z Bogiem możemy coś osiągnąć, poprzez modlitwę i prośby, które kierujemy do Niego.

 

Po rekolekcjach, jak głosi hasło roku „Idźcie i głoście”, przekazujemy Chrystusa w naszych domach, parafiach i szkole. Staramy się zachowywać to, czego nauczyliśmy się i przestrzegać tych reguł w życiu codziennym. Chcemy żyć z Chrystusem, bo On jest Drogą, Prawdą i Życiem. W nim chcemy szukać szczęścia, bo On jest jego źródłem.


 

[Więcej zdjęć]


Świadectwo Moniki

W tym roku miałam możliwość przeżycia rekolekcji Oazy Nowego Życia I stopnia w Maćkowicach. Wraz ze mną uczestniczyła w nich 7 - osobowa grupka z Rymanowa Zdroju.

Wiedziałam co mnie czeka… dużo modlitwy, śpiewu itp. Oczywiście nie byłam z tego powodu zadowolona, mimo to jechałam tam z przekonaniem, że musze zmienić coś w swoim życiu… i może to właśnie było to. Chciałabym zmienić swój stosunek do częstej modlitwy i Mszy św. Już w pierwszy dzień dowiedzieliśmy się jak będzie wyglądał nasz plan dnia. Nie było tego tak dużo ale napisy na planie drażniły moje oczy (Jutrznia, Msza, Szkołą modlitwy…) . Ciągle zadawałam sobie pytanie „Czy wytrzymam 17 dni?”, „Czy nie wyjadę stamtąd święta?”. Z czasem okazało się, że można się do tego przyzwyczaić, a nawet zaczynało nam to sprawiać przyjemność… wspólny śpiew, spotkanie w grupach.
Wspomnę również, że czekałyśmy 3 godziny na przydzielenie pokoju (byłyśmy głodne i zmęczone). Jednak Pan Bóg kazał sobie wybaczać, w związku z tym wybaczyłyśmy im to niezorganizowanie. Niestety już na samym początku „udało mi się” sprawić przykrość uczestnikom rekolekcji, niesłusznie przyczepiając im etykietkę „dziwadło”. Zrobiłam to ze względu na ich wygląd, sposób mówienia, a nawet dlatego, że za długo przebywali w kaplicy. Kierując się hasłem, które usłyszałam na jednym ze spotkań „Nigdy nie jest za późno, aby zacząć kochać drugiego człowieka i ofiarować mu choć odrobinę dobroci i radości” postanowiłam naprawić swoje błędy. Zrozumiałam, że nie przyjechaliśmy tam po to by zaprezentować się w nowych ciuchach czy też pochwalić się swoją wiedzą, ale przyjechaliśmy dla Boga…dla tego samego Boga, który nie patrzy na wygląd ale na serce i duszę. Jeżeli zdecydowałam się spędzić z Bogiem 2 tygodnie, to niech rzeczywiście tak będzie. Od tego czasu liczył się dla mnie Bóg!
Dzień czwarty był dla mnie najpiękniejszym, a zarazem najważniejszym dniem na rekolekcjach – „Przyjęcie Chrystusa jako Pana i Zbawiciela”.
Jak piękne i zaskakujące było to, gdy każdy z osobna wychodził przed najświętszy sakrament i publicznie wyznawał wiarę. Każdy mógł powiedzieć co czuje, co go boli, przeprosić i powierzyć Bogu całe swoje życie.

Podczas rekolekcji udało nam się stworzyć wspólnotę, która chwaliła Boga. Wspólnie uczyliśmy się jak kroczyć Jego ścieżkami i kochać bliźniego swego. Za to, że Bóg pozwolił przeżyć nam 17 dni rekolekcji, za to, że mieliśmy możliwość poznać wspaniałe osoby mające ten sam cel w życiu…
Za wszystko Chwała Panu. - Monika

„Ty możesz zrobić to czego ja nie potrafię. Ja mogę zrobić to, co Tobie się nie udaje. Wspólnie możemy dla Pana Boga dokonać czegoś wspaniałego”

Matka Teresa z Kalkuty


Podziękowanie dla
Burmistrza Gminy Rymanów


My, młodzi ludzie, często stajemy wobec wielu trudności, które niesie życie. Szukamy wzorców, autorytetów do naśladowania. Często nieświadomi zagrożeń, potrzebujemy wsparcia i pomocnej dłoni dorosłych.
W imieniu grupy oazowej Ruchu Światło-Życie oraz uczestników rekolekcji wakacyjnych, pragniemy wyrazić wdzięczność za dofinansowanie naszego pobytu w ośrodkach rekolekcyjnych podczas tegorocznych wakacji. Z rekolekcji przeżyciowych, które są także formą wypoczynku wakacyjnego skorzystało 30 osób. Jesteśmy coraz bardziej świadomi pokładanej w nas nadziei. Będziemy się starać, aby nasze młodzieńcze lata stanowiły dobry fundament w dalszym życiu. Mamy nadzieje, że nasz wysiłek da owoce dla naszej małej ojczyzny.

Bóg zapłać!

 


  [Poprzednia strona  - Archiwum]