Wielki Czwartek /13 kwietnia 2017r./
Zgromadziliśmy się w świątyni na pamiątkę Ostatniej Wieczerzy Pana Naszego Jezusa Chrystusa z apostołami, kiedy to Nauczyciel powiedział do swoich uczniów : „to jest ciało moje, które za was będzie wydane: czyńcie to na moją pamiątkę”
Wielki Czwartek to dzień ustanowienia sakramentu Kapłaństwa i sakramentu Eucharystii.
Niedziela Palmowa /9 kwietnia 2017r./
Dwunasta rocznica śmierci -2 kwietnia
Śmierci??? Czy narodzin dla Nieba
Bo dla ludzi żyłeś,
i nadal żyjesz dla nas,
u Ojca Naszego
I nie powiem do Karola „wieczny odpoczynek racz mu dać Panie”
Bo i tam nie spocznie od troski nad całym narodem ludzkim
lecz proszę Karolu św. Janie Pawle - uzdrów mnie
uzdrów moich bliski
w ten szczególny dzień 2 kwietnia
kiedy Pan Cię zabrał do siebie
Rekolekcje wielkopostne - idźcie i głoście /23-26 marca 2017 r./
W czwartą niedziele Wielkiego Postu zakończyły się rekolekcje w naszej parafii. Prowadził je Ksiądz Grzegorz Kowalczyk.
Każdy człowiek ma swój krzyż ,
pomimo upadków, wstawać, przebaczać
i umieć przyjąć wszystko…
co dla nas staje się krzyżem
a wówczas wykonamy misje – idźcie i głoście…
bo tylko czynem możemy głosić naukę Jezusa
– to przesłanie tegorocznych rekolekcji.
Wielki Post /2017r./
Środa Popielcowa /1 marca 2017r./
Środa Popielcowa rozpoczyna Wielki Post, który trwa 40 dni. W tym dniu na Mszy św. kapłan posypuje głowy popiołem , wypowiadając słowa „Prochem jesteś i w proch się obrócisz” lub „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”
W naszej parafii Ksiądz Proboszcz również zachęca aby wziąć popiół dla domowników czy tych , którzy nie mogą być na mszy w tym dniu. I tu chwała dla Pani Janiny Cygan, która to w tym dniu przyszła do najstarszej parafianki /96 lat/.
Ze słowami modlitwy posypała głowę. Ten piękny gest bardzo rozczuli Panią Zofię. W jej oczach zakręciły się łzy radości.
Karnawał jeszcze trwa , za chwilę Wielki Post
Tylko czterdzieści dni …
Ale czasami ludzie wielki post przeżywają wiele , wiele dni
Jakże trafnie to obrazuje wiersz naszej często już cytowanej na tej stronie poetki Anny Przybylskiej Dędor.
Cierpienie...
w milczeniu cierpią ci
co nie mają już
do kogo krzyczeć
ci
co stracili nadzieję
albo nigdy jej
nie otrzymali
może cicho płaczą
a może i tego im nie wolno
bo przyszli na świat
wśród potworów
zabijających własne dzieci
cierpienie nie uszlachetnia
gasi resztki człowieczeństwa
w cierpiącym
i we wszystkich wokół niego
cierpiący przestaje wierzyć i kochać
zaczyna nienawidzić wszystkich
pozwalających mu cierpieć
wszyscy patrzący bezsilnie
na cierpienie bliskich sami cierpią męki
w końcu obojętnieją
idą ranni w świat
oddając ciosy jakie im zadał
obojętni obserwatorzy krzyku cierpienia
niekiedy zwani służbą zdrowia
obrastają coraz grubszą skórą znieczulicy
ci
zadający cierpienie triumfują
bezkarni i bezwzględni władcy
powierzonego im życia
kim jest człowiek
skazujący innych na cierpienie
psychopatą sadystą
czy bezdusznym głupcem
czującym się wybrańcem
wierzącym, że jego osobiście
cierpienie ominie?
***
Anna Dędor
Dzień Chorego /11 Lutego 2017r./
Proza... pocięta jak życie chorego... i z chorym...
***
tam
gdzie największy ból i strach
w głowie w duszy
chory człowiek
jest sam
cierpi samotnie
tak było jest i będzie...
strach pojawia się przed snem
przed każdym czekaniem
na wyniki badań
przy każdym bólu
na który
zdrowy nie zważa
łykajac tabletkę
chory nie mówi o swoich
cierpieniach obawach
nie może w obliczu
pocieszających dobrych dusz
będzie dobrze – mówią
wyjdziesz z tego
i odchodzą do swojego życia
chory musi udawać
że w to wierzy
dla ich świętego spokoju
a tak bardzo sam chciałby uwierzyć
nieraz nie chce nikogo widzieć
ściska go żal
gdy widzi w nich co mu zostało
odebrane
nieraz egoistycznie i złośliwie
karze najbliższych za to
co mu się przytrafiło
okazując wieczne niezadowolenie
bo domaga się czułej uwagi
zapewnienia
że jest ważny i potrzebny
i kochany mimo wszystko
a nie tylko spełniania posługi
z obowiazku
byle szybko odejść
chory wie dobrze
że mogłoby być jeszcze gorzej
mógłby zostać całkiem sam
porzucony w umieralni
jak zużyty już przedmiot ma śmietniku
w głębi duszy czuje
wdzięcznośc i miłość
dla wszystkich
którzy ofiiarują mu swój czas
swoją obecność
To jest najważniejsze
bądźcie wtedy z waszym bliskim chorym
obierajcie przy nim ziemniaki
oglądajcie głupi film
poczytajcie głośno albo cicho
praujcie uczcie się
nie chodźcie na palcach
dajcie nawet choremu coś do roboty
w miarę jego możliwości
Niech dalej czuje się potrzebny
w środku życia
nie bójcie się rozmawiać o wszystkim
śmiejcie się z tego co zawsze
niech chory do końca czuje się
normalnym człowiekiem
a nie skazanym na śmierć
***
Anna Dędor
Idźcie i głoście! – hasło roku 2017
Być może nie jeden z nas zastanawia się jak wywiązać się z tego zadania, jak przeżywać kolejny rok pod tym wezwaniem.
Daje na to prostą odpowiedz Ksiądz Biskup Adam Szal w prowadzeniu do książeczki którą dostaliśmy podczas kolędy. Pisze : „Warto stanąć przed Panem tak, jak prorok Izajasz, i powiedzieć: „Oto ja poślij mnie!”
Poślij mnie ,Panie, do mojej rodziny,
Do mojej parafii, do moich kolegów
I przyjaciół. Poślij mnie do środowiska,
W którym przyszło mi żyć.
Będę starał się być prawdziwym
Chrześcijaninem, być Twoim świadkiem(…)
W obliczu setnej rocznicy objawień fatimskich , a szczególnie III- jest to zadanie dla nas wszystkich , aby nie powtórzyła się historia początkowych lat XX wieku…
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »