Koniec roku skłania nas do refleksji nad tym jaki był nasz rok, jak go przeżyliśmy, co osiągnęliśmy , czy przybliżyliśmy się ,czy oddalili od Boga .Jak mówił kard.Stefan Wyszyński
„Tyle wart jest nasz rok, ile zdołaliśmy przezwyciężyć w sobie niechęci, ile zdołaliśmy przełamać ludzkiej złości i gniewu. Tyle wart jest nasz rok, ile ludziom zdołaliśmy zaoszczędzić smutku, cierpień, przeciwności. Tyle wart jest nasz rok, ile zdołaliśmy okazać ludziom serca, bliskości, współczucia, dobroci i pociechy. Tyle wart jest nasz rok, ile zdołaliśmy zapłacić dobrem za wyrządzane nam zło.”
Bóg zaplanował każdy dzień naszego życia, jeszcze przed naszymi narodzinami.Oddajmy nasze życie , to co było, to co będzie Jezusowi słowami św. Ojca Pio
„Przeszłość moją, o Panie, polecam Twemu Miłosierdziu. Teraźniejszość moją polecam Twojej Miłości. A moją przyszłość oddaję w ręce Twojej Opatrzności.”
Foto 1, foto 2 /net